Czy można biegać przy niskich temperaturach?
Bieganie a mróz
Organizm każdego biegacza to świetna maszyna, która za wszelką cenę chce utrzymać stałą temperaturę ciała. Ale czy jest to możliwe w temperaturze poniżej zera, w warunkach wysiłku fizycznego? Ulubiona odpowiedź specjalistów w tej dziedzinie brzmi: „to zależy” :)
Niskie temperatury wywołują reakcję obronną organizmu, aby przeciwdziałać wychłodzeniu, dlatego do biegania w takich warunkach powinniśmy się odpowiednio przygotować. Oddychająca, techniczna odzież oraz ubiór na cebulkę to podstawa. Pamiętajmy też, że przez głowę ucieka bardzo dużo ciepła a włosy to za mało, aby zachować komfort cieplny :) Kurtka , poza tym, że powinna nas chronić przed ewentualnym śniegiem, super jakby chroniła nas także przed wiatrem. Na rynku mamy bardzo duży wybór odzieży, która pozwoli nam w sposób bezpieczny i do tego modny pokonywać kolejne kilometry. Ubiór to jednak nie wszystko… Przez lata treningów biegacze studiują pogodę do tego stopnia, że spokojnie mogliby aplikować na meteorologów, a przynajmniej na pogodynki. Temperatura to tylko jedna składowa wpływająca na nasz komfort podczas aktywności… Zawsze powtarzam, że ważniejszy czynnik to wilgotność i wiatr, które zmieniają temperaturę odczuwalną i mogą mieć znaczący wpływ na wychładzanie organizmu. Zimno i duża wilgotność potęgują uczucie chłodu, a mocny wiatr może przyczynić się do odmrożeń, które mogą być nieodczuwalne ze względu na zablokowanie nerwów sensorycznych. Organizm obkurcza powierzchniowe naczynia krwionośne, a kiedy dochodzi do obniżenia temperatury mięśni zaczynają się problemy, które objawiają się m.in.:
- zmniejszeniem siły skurczu włókien mięśniowych
- wydłużeniem czasu reakcji
- upośledzeniem precyzji ruchu
- utrudnionym utrzymaniu równowagi ciała
Wielu biegaczom wydaje się, że utrata wody przez organizm podczas treningu w niskich temperaturach jest zdecydowanie niższa i zapomina o prawidłowym nawodnieniu. Otóż utrata wody wraz z potem i parą wodną wydychaną przez usta może być bardzo podobna jak w środowisku gorącym, dlatego tak ważne jest nawodnienie przed, podczas i po wysiłku.
Podsumowując, jak zawsze sprawdza się zasada zdrowego rozsądku. Jeśli jesteś początkującym biegaczem wysiłek poniżej -10 stopni (odczuwalnej) to dobra granica, aby postanowić czy robimy trening na zewnątrz czy stawiamy na np. ćwiczenia cardio w domu lub na siłowni. Biegacze średniozaawansowani i zaawansowani którzy mają trochę więcej doświadczenia mogą wykonywać treningi przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności nawet w temperaturze -20 stopni. Na wielu osobach na naszej planecie temperatura -20 nie robi wrażenia, dlatego nie szukajmy na siłę wymówek. Ważne jest jednak żeby plan treningowy był optymalnie dopasowany do naszych możliwości, a intensywność ćwiczeń uwzględniała warunki atmosferyczne. Bo zupełnie inaczej trenuje się, gdy jest ciepło, a inaczej, gdy rzęsy zamarzają po 15 minutach :) Z codziennego doświadczenia mogę powiedzieć, że zimno jest przez pierwsze 10 minut wysiłku, a endorfiny po treningu zdecydowanie wynagradzają trud nawet w ciężkich warunkach atmosferycznych!
Do zobaczenia na skutych lodem i zaśnieżonych ścieżkach!